Nauka do egzaminów to zupełna strata czasu. Sam wiem z doświadczenia, wszystkie wzory podane są na tacy. Ja na waszym miejscu pooglądałbym trochę testów z lat poprzednich a najbardziej radzę zwrócić uwagę na dłuższe prace pisemne. Sam się na tym przejechałem bo na rozprawce straciłem 10 punktów a z części humanistycznej miałem 39. Łącznie było 85. Co do tego co pisali inni że nauka zaczyna się po gimnazjum- 100% prawda. 3 lata olewania sobie szkoły w gimnazjum mają się nijak do poziomu który jest w DOBRYCH liceach. I stwierdzenie że jak się ktoś dostanie do takiej szkoły to w niej przetrwa jest nieprawdziwe bo po pierwszym roku z mojej klasy odpadły 3 osoby, a i w tym ze dwie szykują się do opuszczenia mojej szkoły.
|