Dobra, dobra niedawno zdażyło mi się coś jeszcze lepszego. ;]
Stoję sobie w trade roomie. Nagle jakiś gość pisze:
"sell spike sword 30000000000gp and sell key do minotaur mage 70000000gp"
ey, no normalnie ten gość mi musi krzesło okupić, bo spadłam z krzesła i mi się połamało. =.=
wła. albo poszłam w odwiedziny do waspów. =]
Expił sobie też tam jakiś noobek. Skopiowałam naszą rozmowę <nie podam jego nicku, żeby nie było>:
On: pl
Ja: tak.
On: wez mi pomURZ waspa zabic
Ja: jak kupisz sobie słownik. =.=
On: ok ale najpierw mi pomurz
Ja: <załatwia waspa>
On: dziENkuje ci to ide do ksiENgarni po slownik
Ja: a idz i nie wracaj. =.=
Jak potem się okazało, miał 7 lvl. =.=''
Za jakie grzechy? ._.
@edit
Przypomniało mi się coś.
mace sellałam. minimum 40gp. haa.
gość podchodzi:
On: Daj mi
Ja: Nie.
On: to cie zdedam na mainie
Ja: Nie.
On: łooo masz hunta od moich kumpli
Ja: Strasznee. Cieszę się.
On: no co
Ja: Wiesz, co to rookstayer?
On: taa i co z tego ze jestes rookstayerem
Ja: ey. ja na maina nie wyłaże.
On: To cie przyblocze
kya, gościu mnie przesladował. =`=
Na złość poszłam do jaskini ratów. xD
On: to masz deda
Ja: ty mi sugerujesz, że jak mnie na ratach przybloczysz to ja dedne? =.=
On: no
blokał mnie.
wła. w końcu jego raty zabiły. xD
no tak. miał 2 lvl. --`
hepi ent. takje rzyćje. koffam itiotuf. <33
Ostatnio edytowany przez Disseny__ - 01-05-2008 o 21:50.
|