Pierdolicie czasem głupoty. Mispex ty taki koks nie bojący sie o chary ale ze swoich trzech charów na akcje chodziłeś tylko tym z najniższym levelem
Edit:
Mogash, co do battle komanderó to Greg nigdy nim nie był, a Dempaha cały czas uważam za najlepszego comandera z jakim sie do tej pory spodkałem. Zresztą w każdej wojnie na xerenie gdzie bym nie walczył to Dempah kierował najpierw nami (Wannabe Kamikaze; AIE) i pozniej poki Greg mu nie zabrał Xuvy to kierował Memento
