Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Xarupi
Nie wiem jak można krytykować dempaha jezeli samemu sie nie potrafi 10 % tego co on ;d
Hail WBK!
ps. Cze Waldek 
|
Pierdolisz farmazony, to ze mnie nie znasz nie znaczy ze jestem noobem...
Gralem na Ruberze, na samej ruberze mialem najwyzszy lvl z polakow, jeden z najwyzszych na serverze (z sorcow), bylem jednym z topfraggerow... zreszta co ja bede gadal o tym co bylo, dla mnie noobem jest ten ktory jebie openke a akurat dempah akcje aie w ank zjebal po maxie, oczywiscie wiem ze wy jestescie takimi eloziomkami i zawsze bedziesz go bronil wiec wytaczanie jakichkolwiek argumentow jest bezcelowe
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Waldo1910
Pierdolicie czasem głupoty. Mispex ty taki koks nie bojący sie o chary ale ze swoich trzech charów na akcje chodziłeś tylko tym z najniższym levelem
Edit:
Mogash, co do battle komanderó to Greg nigdy nim nie był, a Dempaha cały czas uważam za najlepszego comandera z jakim sie do tej pory spodkałem. Zresztą w każdej wojnie na xerenie gdzie bym nie walczył to Dempah kierował najpierw nami (Wannabe Kamikaze; AIE) i pozniej poki Greg mu nie zabrał Xuvy to kierował Memento 
|
Dempah to taki szwedzki Bekas w mojej ocenie... Co z niego za kamikaze jak gra nieswoim charem? Wg mnie sztuka jest poprawadzic tak openke zeby wygrac a nie zeby byl chaos i wszyscy padali jak muchy (akcja w ank ded na 153 przez dempaha ktory nie mogl sie zdecydowac co mamy robic)
Jeszcze jedno dempahem wszyscy sie zachwycaja i w ogole jaki to on nie jest a tak na serio to chocby na novie mamy lepszych battle commanderow, ktorzy potrafia ogarnac team liczacy 50-60 osob...
Zreszta... Xerena to najbardziej znoobiony server na jakim kiedykolwiek gralem/znam (moze poza askara).
Co do Mispexa to wiem ze sie staral jak mogl i pozdro dla niego bo wg mnie to spoko typ i poswieca sie dla sprawy jak najbardziej moze
