Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shanhaevel
No pewnie, będę ciężko zapier... no pracował ciężko będę, a bezrobotny żul będzie otrzymywał MOJĄ kasę z zasiłku. Bo mu się należy.
|
Tylko popatrz, ze nie kazdy bezrobotny zul staje sie bezrobotnym zulem z wyboru. Czesto jest to spowodowane pechem (bo nie mam na mysli menela, ktory z wlasnej ochoty sprzedal dom, aby na chlanie miec). Zaloze sie, ze w naszym kraju dziki liberalizm doprowadzilby do tego, ze zul/osoba zyjaca w nedzy nie mialaby prawa do skorzystania z karetki pogotowa, nawet w chwili krytycznej, bo nie zaplacila/nie ma ubezpieczenia/polisy. Zauwaz, ze kiedys nawet ty mozesz znalezc sie w takej sytuacji, nawet jesli masz bogatych rodzicow (przyklad).
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rohas
Ale lekarze? Dostaje powiedzmy te 2,500 na miesiąc, ale pracuje przykładowo w szpitalu, prywatnym gabinecie i w przychodni. I mało zarabia? Weź nie gadaj...
|
Czyli sie ucze cale studia, a potem zapierdzielam 20h/dobe, zeby zarabiac odpowiednio do mojej wiedzy i zawodu? Dlaczego lekarz, ktory cale zycie sie uczy, odpowiada za czyjes zycie - zarabia psie pieniadze w porownaniu do np adwokata?
Cytuj:
Tak byłoby mnie stać, bo zamiast teraz płacić podatków wysokich, mógłbym sobie te pieniądze odkładać i później miałbym z czego zapłacić.
|
Dobra, sluzba zdrowia jest prywatna i w 100% platna, odkladasz duzo i za 3 miesiace dowiadujesz sie, ze masz raka. I albo zbierasz po calej rodzinie (bo nie wydaje mi sie, zebys uzbieral w 3 miesiace tak duze pieniadze) , albo zdychasz.
Cytuj:
A co mi teraz służba zdrowia daje? Nic. Podam przykład: Mój tata całe życie płaci podatki, a teraz gdy miał iść 1st raz w swoim życiu do szpitala i skorzystać z naszej służby zdrowia, usłyszał przyjemne słowa: "Najbliższy termin, kiedy możemy pana przyjąć jest za 6 miesięcy". Skończyło się na tym, że musiał iść do prywatnej kliniki i jakoś te płacenie podatków nic nie dało.
|
Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc. Ciekawe, czy ludzi o emeryturach wynoszacych 600zl byloby w ogole stac na cokolwiek innego niz wizyta u internisty. Ponadto - podany przez ciebie przyklad nie jest wina tego, ze sluzba zdrowia jest publiczna. Winne sa zle zalozenia i zla organizacja NFZ.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez spider
Od czego sa firmy ubezpieczeniowe?
|
Jaka jest roznica miedzy placeniem do PZU czy do NFZ? Taka, ze jesli nie mam cukrzycy i chce sie ubezpieczyc "na ta chorobe", place normalna stawke, jesli taka cukrzyce posiadam - cena leci niebotycznie w gore.
Cytuj:
Socjalizm nie jest dobry, bo jest przymusowy.
|
A liberalizm nie jest przymusowy? ^^
Cytuj:
Średnie zarobki: 2600 zł
Składki socjalne: 45,8% (ubezpieczenie emerytalne, składka na Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, ubezp. rentowe i od bezrobocia) 1191 zł. Czyli
Zarobki realne wynoszą 3791 zł.
Podatek PIT 19% płacimy tylko od płacy: 551 zł; uwzględniając ulgi: 510 zł
Wydatki na alkohol: 150 zł; akcyza i inne podatki: 90%: 135 zł. Nikt nie kaze ci kupowac alkoholu
Paliwo: 400 zł akcyza i inne podatki: 70% = 280 zł Nikt nie kaze ci kupowac paliwa
Żywność: 40% pozostałych wydatków; ukryte w niej podatki: ca 35% = 216 zł Kupuj w biedronce, skoro cie nie stac
Mieszkanie i energia (gaz, el) 30% pozostałych wydatków ; ukryte w nich podatki: 45% = 208 zł
Zakupy towarów i usług - 30% pozostałych wydatków (w tym ukryty VAT i CIT!) 80% = 370 zł
Do tego jednak dochodzą podatki od nieruchomości, psów, i wiele innych (bardzo zróżnicowanych) - co w sumie daje wspomniane 83% Nikt nie kaze ci miec psa
|
Jak dla mnie smiesznym jest wliczanie akcyzy na paliwo czy alkohol do podatkow. Przeciez te rzeczy wystepuja nawet w najbardziej liberalnym kraju. Tak samo jest z podatkiem ukrytym w cenie zywnosci, prasy itd. Podasz jakis kraj, gdzie nie ma w ogole podatku na paliwo/alkohol/art. spozywcze czy prase?