Poszedłem se na guardy zrobiłem 2 summony runek wziołem mało za to sporo blanków.Mana fluidów też mało tylko zeby starczyło na drugiego summona.Ledwie zaczołem KICK.Gorączkowo prubuje wejść ..nic.
Stronka Tibii też nie działa.W koncu wszedłem, życie na red i idzie do mnie guard zabiłem go z SD. K..wa mam tylko 1 SD kilka hmm 2gfb 2 IH 1 UH i ZERO many.Schowałem się w kontku i czekałem na mane.Powiem jedno mag bez many to dramat.Szlag mnie trafiał kopalnia pusta a ja w koncie stoje i sie trzęse ze strachu.W końcu jakoś wylazłem.Na przyszłośc nauczka żeby wszystkiego brać więcej niż nam się wydaje że starczy.Współczuje tym co padli.
|