Wkońcu ktoś poryszył ten temat.
Może dodanie kolejnego Mainlandu od 250lvl nie jest najlepszym sposobem,
aczkolwiek nowe expowiska, questy, bossowie, outfity i addony, bronie, ogólnie rzeczy
by się przydały, bo prawdą jest, że ludzie tracą ochotę co do gry.
Pomyślmy, czy Mateusz Dragon Wielki czerpie jeszcze jakąś satysfakcje expiąc od dwustu lvli na demonach? Odpowiedź nasuwa się jedna.
Bossowie pojawiają się na jednym servie raz do roku i co hlvle mają powiedzieć?
Myślę, że najlepszym sposobem będzie dodanie kilku nowych miast z nowymi, lepszymi expowiskami.
Wysokie lvle expiły by tam, a słabszym lvlom zostawiły by stare expowiska.
Co dawałoby każdemu wolną rękę, prawda, że dobry pomysł? ;]
A 400 lvl to według mnie tylko kwestia chęci, bo jak pisałem wyżej MDW i reszta raczej takowej nie mają, expiąc na tym samym od tylu lvli. Zastanówmy się czy nam by się chciało?
Co do update, to nie są one dobrze organizowane, zima i lato. Powinny być częstsze, bardziej skuteczne
i nie wprowadzające dużych róznic pomiędzy profesjami, bo po każdym update jakaś profesja jest 'do sprzedania', inna 'do kupienia'. O co mi chodzi? A o to, że po jednym update (załóżmy sobie, że jest to przypadkowy update, który nie miał miejsca.) paladyn jest tą postacią, którą każdy chce mieć i posiadając np. srocerera, sprzedaje go na allegro, kupuje paladyna, i tak robi 20 % posiadających inną profesje niż paladyn, czy to nie jest śmieszne? Oj, trochę od tematu odbiegłem.
A tak w ogóle to nie wiem, po co tyle się rozpisałem,
nie róbmy sobie nawet nadziei, i tak nikt nie zwraca uwagi na to,
co my tutaj sobie wypisujemy. To tylko nasze 'wyobrażenia' o 'nowej, lepszej' Tibii, której jak wszyscy dobrze wiemy, nigdy nie będzie.
Ostatnio edytowany przez ervinius - 19-04-2008 o 20:12.
|