Gra jak gra, możesz się wkrecić w tibię, ogame, cs-a, world of warcraft.
W każdej z gier mozna kupować 'promocje'.
Owszem, lepiej zostawić pieniądze.
Moja alternatywa jest taka, pierwszy pacc za pieniądze, kolejne pacc'e za
kasę tibijską, uważam, że to jeszcze mieści sie w granicach rozsądku.
A co do wciągania, to tez przyznaje racje, byłem uczniem 4,0-4,5 i uważam się za inteligentnego (skromność.).
A mimo to byłem tak głupi, żeby nie chodzić na 'pierwsze' lekcje, które zamieniały się w kolejne 'pierwsze', poźniej jeszcze drugie, trzecie.
Opamiętałem się na szczęscie - jakby ktoś chciał wiedzieć.
|