Ja tam nie mam urazy do nikogo.
Ogólnie ekipa spoko była to nie ich wina a raczej noobów którzy nie wiedzieli co to 1sqm przełączali dźwignie pchali sie do przodu itp.
Za miecha damy rade.
Szacun dla tych co padli i pozdro dla tych co dotrwali do końca.
