Cytuj:
Zadania o Eligii były prooooste, tak trudno wskazać osobę mówiącą i odbiorcę ?
|
Owszem. Na początku chciałem napisać, że ojciec mówi do syna, ale uznałem, że to za mało pojebane by było w porównaniu do reszty testu. No to napisałem, że mówi "ojczyzna", do swojego "syna", Polaka.
Teraz sam się z siebie śmieję. Reszta elegicznych też wymiatała, na przykład "co było tragicznego w ich dorastaniu", czy co się wydarzyło 20 marca 1944. Stawiałem na powstanie, ale jakie - nie pamiętałem. Wpisałem warszawskie (na 100% źle, ale zapomniałem daty...), a powstania w Gettcie daty nie znałem.
Cytuj:
ale wy nakręcacie ludzi. egzamin gimnazjalny jak i maturalny jest banalny.
wcale nie trzeba zakuwać tylko wystarczy ze przypomnisz sobie parę rzeczy i heya. a aby zdać jedno jak i drugie wystarczy podejsc do tego na chillu i tyle ! to samo jest z prawem jazdy. największy % niezdających to ludzie którzy wszystko zakuli a i tak oblewają (nerwy!).
wiec loozik nawet jesli nie chcialo wam sie za bardzo uczyć przez te 3 lata to spokojnie mozecie zdac...
znam to zdoswiadczenia ;d a wszystko zdalem za pierwszym razem nie będąc nigdy prymusem.
|
Piszesz to od wczoraj? ; )