Hmm, było
beznadziejnie :<
Co do wydarzenia, napisałem II WŚ.
Co do wiersza, napisałem, że to matka mówi do syna (wiem że źle

)
Co do charakterystyki, to powiem, że... nie czytałem żadnej z tych lektur.
*Argen opuszcza zakrwawione ręce, na ziemię upada żyletka...
@2down
Same here.