Zapewne znacie "Przegląd Sportowy". Oto jak wypowiada się najwyżej postawiona osoba* w tej doskonałej(tzn już nie jest) gazecie:
http://img88.imageshack.us/my.php?image=adyx1.jpg
Śmiać się czy płakać? Już zaczynam tęsknić za czasami, gdy naczelnym był Kołtoń, a cały Przegląd czytało się od początku do końca. Szkoda, że nieodpowiedzialni redaktorzy niszczą tą wspaniałą gazetę(kto czytał ten wie, teksty w PS są w tej chwili na żenującym poziomie).
* - ten człowiek, przed pracą w PS był redaktorem sportu w... Fakcie ^.-