Huri,

może na początek pozdrowionka

Nawiązując do ferdka: Gdybym tylko miał możliwośc iśc 2 raz na dziadka ( w robocie byłem

), byłyby jakieś szanse bo napewno bym pomagał trapnaśc. A to że jeszcze będzie okazja... hmmm... byc może, ale chyba mnie już nie będzie. Chce załatwic pare spraw, by byc ze wszystkim i wszystkimi na czysto i odejśc z gry (wiecej info na priv, jeśli to Cię interesuje).