ech gzamin gimnazjalny

5 lat minelo czym tu sie stresowac? nie wiem w sumie jak to teraz wyglada ale w moich czasach jak sie mialo pare szarych komorek pod kopułą i było sie troszke zdolniejszym to spokojnie bez nauki wyciagalo sie 80p,
powiem wiem cos szokujacego ale w tym momecie wiem ze to bez rozniecy czy byn napisal na 50 czy na 85 tak jak to zrobilem, dostajesz sie do liceum program taki sam jak wszedzie indziej tylko w tych elitarnych szkolach ucza bufony ktorym sie wydaje niewiadomo co a tych gorszych troszke nienadrabiaja z materialem dlatego nie ma co sie szczypac i wybrac liceum srednie...nie jakies slabe ale najzwyczajniej srednie poziom nieznaczie mniejszy niz w tych ELYTARNYCH a wiekszy niz w tych najslabszych....dlaczego tak pisze? poniewaz takie przedmioty jak historia, wos, gografia języki obce(potrzebne na uniwerkach) i tak sie trzeba samemu nauczyc na nauczyciel to zbedny dodatek w tych przedmiotach nic neitrzeba tlumaczyc i wyjasniac jedynie zakuc na blache .... natomiast matematyka fizyka chemia bilogia (politgechniki) musza byc jako tako objasnone a potem trzeba w domu zasiasc i samemu to rozgryzac
do czego zmierzam....na polibude na wiekszosc wydzialow dostajecie sie od zaraz i cala wasza wiedza szkolna nagle jest praktycznie nieprzydatna bo na Analizach, Fizyce itp. dzieja sie takie cuda ze bez siedzenia po 8 godzin dzienie nad tym nie ma bata zeby zaliczyc [; i to czy sie chodzio do elitanych czy do zwyczajnych przestaje miec znacznie....a na uniwerkach i tak jest zakuwanie na pale wiec co za roznica

Jedynie ktos kto ma ambicjie na lekarza powinien powaznie potraktowac egz gim a jeszcxze powazniej mature dziekuje