Zobacz pojedynczy post
stary 23-04-2008, 15:03   #3563
Komisarzyk
Zbanowany
 
Data dołączenia: 12 01 2007

Posty: 197
Imię: Eter Rael
Profesja: Royal Paladin
Gildia: Avis
Świat: Morgana
Poziom: 196
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kafffffar Pokaż post
Co wy sie tak czepiacie tego Imperka? Jak jestescie takie kozaki to zrobcie sobie swoje chary 100+ zrobcie taka gildie jak ma Imperek z zaufanymi ludzmi itp. i dolaczajcie sobie do wojny.Nie wpieprzajcie sie w jego gildie i w decyzje jego gildi. On nie chce walczyc i tyle. Taka polityke przyjol i za to trzeba go szanowac.
Po czesci popieram.

Lecz,ale azaliz.....

Polityka to nie wszystko jesli chodzi o wojne, bo ty nie wybierasz kiedy ktos kogos zabije z powodem lub bez, nie masz wplywu na glupie wybryki czlonkow gildii. Chodzi mi o to ze wojna czasami dopada Cie z nienacka, i nie masz na to zadnego wplywu. Oczywisice mozna jej "unikac" bedac non stop poslusznym agresorowi, i wszystko wybaczac i usprawiedliwiac.

czyli podsumowujac

tez mog prowadzic taka polityke aby nie brac udzialu w zadnej wojnie, czyli: wychodzic z respa jak silniejszy mnie wyprasza, placic za zabicie botera ktory ma protekcje, przymykac oko na gnebienie moich przyjaciol. ale czy tkaie cos mozna wogole nazwac jakas polityka?

PS. nie mowilem o nikim konkretnie tylko tak ogolnie

Ostatnio edytowany przez Komisarzyk - 23-04-2008 o 15:08.
Komisarzyk jest offline