Zobacz pojedynczy post
stary 24-04-2008, 20:16   #3558
Xendriel
Użytkownik Forum
 
Xendriel's Avatar
 
Data dołączenia: 20 02 2008
Lokacja: okolice Bełchatowa

Posty: 681
Stan: Na Emeryturze
Xendriel ma numer GG 8764070
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura Pokaż post
A kto lubiłby zespół, który mówi o sobie "Coś więcej niż klub (no tak, to już cyrk)" ? Chociaż ze względu na Henry'ego będę wam kibicował w LM - niech ją sobie wygra, bo bardzo mu na tym zależy. No i zasłużył. Jak mało kto.
Nie znasz historii tego powiedzenia, wiec nie zrozumiesz jego znaczenia. Oto fragment artykułu pochodzący z portalu Sport.pl

W 1925 roku w okresie dyktatury Primo de Rivery jeden z jego generałów zamknął stadion Barcelony (wtedy jeszcze Les Corts) i zawiesił działalność klubu na sześć miesięcy za to, że podczas międzypaństwowego meczu Katalończycy wygwizdują hymn hiszpański. Prezes i założyciel FC Barcelony Hans Gamper musi uciekać z Hiszpanii. 11 lat później, gdy w Hiszpanii wybucha wojna domowa, inny prezes FC Barcelona Josep Sunyol, kataloński polityk i przemysłowiec, został schwytany i rozstrzelany przez faszystów generała Franco. 16 marca 1938 roku w czasie walk w stolicy Katalonii żołnierze Franco zbombardowali jeden z budynków klubowych Barcy. Franco zmienia herb i flagę Barcelony. I zabronił wnoszenia na stadion flagi katalońskiej. Ale i tak Camp Nou był jednym z nielicznych miejsc, gdzie Katalończycy czuli się "u siebie". Tylko na meczach Barcy można było mówić po katalońsku. Przywiązanie do klubu stało się więc sposobem manifestowania katalońskiego patriotyzmu i separatyzmu. Wtedy powstało powiedzenie, że Barcelona to coś więcej niż klub.
Cały artykuł znajduje sie tutaj i dotyczy wojny Barcy z Realem http://www.sport.pl/sport/1,65026,4785854.html
Zamieszcze jeszcze fragment wywiadu z Ericiem Abidalem po przeprowadzce do Barcelony
"Jak napisane jest na stadionie, Barcelona to więcej niż klub" - powiedział dla strony UEFA.com

"Nie można tego zrozumieć. Trzeba tego samemu doświadczyć. Ludzie w tym mieście żyją meczami i przeżywają je tak samo jak zawodnicy czy osoby pracujące dla FC Barcelony. Kiedy chodzisz po mieście, wszyscy ludzie myślą i mówią tylko o footballu."

"Przeniosłem się tutaj, ponieważ kibicowałem temu zespołowi, gdy byłem dzieckiem. Zawodnicy tutaj zawsze mnie inspirowali. Robiłem co mogłem żeby tutaj dołączyć, szczęście mi dopisało. Teraz jestem częścią tej ekipy, zależy mi na tym, aby udowodnić ze tutaj pasuję."


Każdy ma swoje zdanie i ja nie uważam tego za cyrk.
edit. Co do twojego pytania kto lubiłby Barcelonę to wejdź tutaj http://forum.juvepoland.com/viewtopi...c0c8af0fb369e7

Ostatnio edytowany przez Xendriel - 24-04-2008 o 20:21.
Xendriel jest offline   Odpowiedz z Cytatem