@Matheavyk
Z tepieniem "psich gowien" ja sie jak najbardziej zgadzam. Bylem w Londynie o ktorym wspominasz - i rzeczywiscie, przejscie po trawniku nie przypomina tam spaceru sapera. Wiecej, uwazam ze sprzatanie po swoim zwierzaku to dbanie o czystosc i wizerunek kraju, co IMO podchodzi pod "nowoczesny patriotyzm". Uwazam tylko ze Wojewodzki nie powinien mieszac w to polskiej flagi - raz ze oburzyl tym duza rzesze osob, dwa ze duza czesc modnych ostatnio "anty-patriotow" z radoscia odbiera to jako gest antynarodowy. W spoleczenstwie o tak niskiej kulturze politycznej, taki gest wywiera odwrotne skutki od zamierzonych.
@Wieszok
Uwazasz ze rzad PO ma moherowe poglady?
Co do ustaw przez Ciebie wspomnianych - masz jakis pomysl na lepsze wyjscie z tej sytuacji, czy opierasz sie tylko na opinii "ze teraz jest zle"?
@Voon
Zgadzam sie - politycy, ktorzy chca sie "nachapac" sa zmora chyba kazdego kraju na swiecie. Wg. mnie problem wynika jednak w wiekszej mierze z wiedzy i zainteresowania Polaków polityką. Bo media sa w stanie "oglupialemu" spoleczenstwu wcisnac co chca - i to, ze zla decyzja rzadu jest dobra, i to, ze dobra decyzja rzadu jest zla. To samo wciskaja nam politycy. Ale patrzac na moich rowiesnikow - ludzi badz co badz pelnoletnich - ktorzy nie wiedza np. kto jest w polsce MSZ ( i zupelnie ich to nie interesuje - ale narzekac na rzad, o ktorym w rzeczywistosci nie maja pojecia - potrafia godzinami ), trudno mi wierzyc zeby sie to w najblizszym pokoleniu czy dwoch zmienilo.
|