No to ja wypunktuje moze w koncu zrozumia:
1)od konkretnej osoby zalezy czym jej sie lepiej gra , zdania zawsze beda podzielone
2)takie tematy byly juz milion piecset sto dziewiecset razy , nie co ich drazyc
3)jak nie wierzysz ze cos sie skonczy to po co wogule zaczynasz?
4) to jakiego h...a sto osob odpowiada to samo na jedno bezsensowne pytanie?
Nie bardzo rozumie jak mozna robic tak glupie tematy (bezdenne i bezsensowne) no ale coz ... Oddaje glos do studia
