Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Exodus
Jesli poprzez 'uczenie sie' masz na mysli codzienne rycie po kilka h, korepetycje + ciagle robienie matur, to zgadzam sie.
|
Ja zaczalem uczyc sie fizyki od zera w polowie wakacji miedzy 2 a 3 klasa liceum, siedzialem nad nia 2 dni na tydzien po jakies 2-3 godziny i napisalem wlasnie na 60%. Jak widac wystarczy chciec. Akurat fizyka nie jest przedmiotem do ktorego trzeba zakuwac zeby w miare napisac.