Niestety, Scobel, nikt nikogo nie przekupil. Do mnie tez dzisiaj przyszla jakas dziwna paczka. Z poczatku balem sie w ogole ja odbierac, bo wygladala jak bomba, jednak po 15 minutach zabawy z nozyczkami (Kubuś fajnie zapakowal :*) okazalo sie, ze w srodku jest..
Tadadada, fanfary..
Kubek i smyczka. Wlasnie pije z niego kawe i trzeba przyznac, ze smakuje jak kawa z kubka.. tak czy srak, dostalem swoje.
