Straszne
A ja na 15lvl na cyckach bylem kolo Thais z kumplem. Wchodzimy do jaskini a tu nispodziewany cyc. Szybko łuk 10 strzał poszło i cyc dead. Otwieram go a tu patrze 24 gp i... dark helmet! pierwszy raz w zyciu. Bylem caly happy ale zauwazylem worek. Otwieram go a tu halebarda! JesZcze bardziej happy szybko chcialem do miasta wrocic. Wchodze do sklepu Sama. Ale zauwazylem dwoch kolesi, bardzo podejzanych. Zablokowali nam wyjscie(mi i kumplowi) a ja nie wiedzialem co robic, bo jakbym sprzedal halebarde to by mnie zabili. Wiec stoje i stoje ale nie chce ich przesuwac z wyjscia bo mogli by mnie zabic (ich lvl to 22lvl master sorcer i 25 master sorcer). Stoje i stoje a tu nagle widze czarna kuleczke lecaca w moim kiedrunku. Dostalem za 116 (nie mialem Uh ani exura vita) szybko przelozylem dark helmet na miejsce soldiera i 1s po tym poszla druga kuleczka od drugiego goscia i You are dead. Moj kumpel tuz przed druga kuleczka wylogowal sie i mial duzego farta bo tamci chcialeli go tez kill.
Bylem strzasznie wkurzony bo 400 gp stracone. Wylaczylem kompa ale przypomnialo mi sie ze mialem dark helmet. Szybko zalogowalem sie i okazalo sie ze stracilem......leather boots. Odetchnolem i gralem dalej. Jedyne pocieszenie ze ten gosc ktory mnie zabil ma czerwona czache i juz 19 lvl wiec mam nadzieje ze go zrookuja.
|