[Dark Alphadron]

Rola - Mistrz Piasku.
Imię - Sareth Oreho.
Outfit - Ugadaliśmy.
Profesja - Wojownik/Mag.
Cechy charakteru - Cholernie sztywny, nieco leniwy. Nie lubi się przemęczać, ale jak się nakręci to może pracować dwa dni bez przerwy. Lubi sobie pośpiewywać pod nosem i odliczać po portugalsku do czterech (Uno, dos, tres, quatro), najczęściej łączy to z ciosami, zadawanymi piaskowym kolcem.
Techniki -
Piaskowa włócznia - tworzy na prawym ręku ręku długi kolec z utwardzanego piasku. Tą bronią jest w stanie przebijać drzewa, kamienie i co cieńsze mury.
Bagno - kładzie dłoń na ziemi i uwalnia część swej mocy, która zmusza podłoże w promieniu trzydziestu metrów do zmiany w lotne piaski.
Tarcza uniwersalna - tworzy na lewym ręku szeroką, zębatą tarczę z piasku, twardszą niż głazy. W razie potrzeby może nią rzucić, ponieważ jest bardzo ostra i wirując przypomina piłę tarczową.
Fala uderzeniowa - Tworzy dokoła siebie cienką ścianę z piasku, którą potem rozprasza, ogłuszając co mniej odpornych i powalając twardszych. Mało kto jest w stanie ustać po tym ataku.
Ognia! - atak zwany także Bombą. Tworzy małe, piaskowe pociski, które potem wystrzeliwuje z wielką prędkością w stronę wrogów. Najsłabszy atak, pojedynczy pocisk nie ma prawa nawet poważnie zranić. Ale "w kupie siła"...
Jeż - Wbija rękę w ciało wroga, po czym wypuszcza sporą ilość mocy, po czym tworzy wewnątrz ciała oponenta piaskowe kolce, zamieniające nieszczęśnika w durszlak.
Pole śmierci - Wbija rękę w ziemię, po czym uwalnia wielką ilość mocy, tworząc około metrowej długości piaskowe kolce, które wystrzeliwują z ziemi na obszarze około pięćdziesięciu metrów kwadratowych, pustosząc teren doszczętnie. Zaraz po użyciu tej techniki używający potrzebuje odpoczynku, gdyż zużywa to ogromne pokłady mocy. Używa tego tylko w ostateczności, gdy wszystko inne zawiedzie.
Historia - Jeden z najlepszych studentów szkoły magii na pustyni. Do tego stopnia zaawansowany, że wynalazł kilka własnych technik walki. W bardzo młodym wieku został oddany do akademii przez rodziców, na których wymógł to przywódca wędrownej grupy nomadów. Rodziców nie pamięta, gdyż miał wtedy dwa lata, lecz ciągle ich szuka. Sam nie wie, po co.