Zobacz pojedynczy post
stary 02-05-2008, 01:38   #762
cysiek_77
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Moje szczyty gry to tak:
1) 1sza w zyciu postac, druid, wbilem 24lvl, oczywiscie mozliwosc robienia UHow, wielka radocha xD... po zrobieniu pierwszego bp (bodaj 4h, bez pacc, life ringow, etc) jak uswiadomilem sobie ze za 4h robienia dostaje 3k, rzucilem ten interes na jakis rok

____
EDIT

Interes, tzn tibie xD

____
/EDIT


2) czasy nowozytnie, exp na malpkach, ale to pierwsze razy i to taki lvl byl, ze ledwo ledwo sie lapalem zeby tam expic bez wiekszych strat. Padlem, nie majac wiekszych szans na przezycie (-2). Czlowiek poddenerwowany zazwyczaj nie mysli logicznie, wiec pobieglem po deda, znowu padlem xD. coz, ludzka glupota nie zna granic, nie xD
Nie pamietam dokladnie co mi polecialo, ale ze 5-6 bp hp, ze zbroi nic
(ogolnie mam szczescie w tej grze ), tego samego dnia odrobilem 1,5lvl i nie gralem z tydzien

3) ten przyklad jest niejako zaprzeczeniem koncowki ostatniego rzecz miala miejsce przed pktem 2) wracajac z dc jakas ... dziwka... chciala mi buchnac lootbaga. probowalem go odzyskac ale ona przesuwala go i przesuwala az w koncu przesunela go na resp gs'a xD... mialem wtedy niezbyt wysoki lvl i skille coby z nim walczyc, ale cos mnie podkusilo... tego razu polecial bright sword, noble arm, pelny zlota plecaczek i oczywiscie feralny lootbag xD ta, 'kolezanka' chciala zebrac mojego deda, ale tego dnia GS byl w dobrej formie... rowniez polegla xD tez jakos z tydzien nie gralem xDD

Czesto tez zdarza sie, ze po wbiciu lvl odechciewa mi sie grac na 1-2 dni
  Odpowiedz z Cytatem