No to noście sobie trampki za 10zł, a ja wolę za to Najki/DC/Adio za 200-300zł.
Bo lubię ubierać się markowo. Na zakupy jeżdżę tylko do Wrocławia, bo u mnie jest 5-6 sklepów z odzieżą i pół miasta chodzi w tym samym. Nie wiem, czy to, że macie tanie ciuchy sprawia, że czujecie sie fajniej? Pomagacie biednym? ;d
Nvm.
|