Wiecie co mnie potężnie w*****a? Że ludzie patrzą na wygląd, ubiór i myślą, że wiedzą o człowieku wszystko. Dla mnie bluza ma spełniać 2 podstawowe funkcje. Musi być ciepła i okrywać to co jest pod spodem. Reszta mnie po jajkach głaszcze, że tak powiem. Sam mam jedną bluzę z kapturem na 25 kg kartofli, ogólnie elo itd. Ale to nie znaczy, że jestem mega super i woże się po dworze. Ważne jest to co macie w serduszkach ;*;*;*;*<<3
A jak ktoś się chce wyrażać przez ciuchy... No cóż, wolny kraj i nikt nie powinien w to ingerować. Drogie, tanie... A chuj to kogo boli?
I ten cały wjazd na Killuminatiego to dlatego, że ma dużą bluzę? Przecież to jest chore ;x
|