Problem tkwi w tym, że jedyną stroną z której nie mogę skorzystać jest tibia.com (po wpisaniu adresu okno przeglądarki pozostaje wciąż puste i może tak bez końca - nic się nie wczytuje). Z innymi stronami nie mam problemu, klient działa też w porządku. Po prostu nie wiem co tak nagle się stało
