Mala poprawke wprowadze, mozna zdawac maksymalnie 6 przedmiotow, a nie 5. Patrz moj kumpel: polak, niemiec, angol, matma, chemia, biola.
Tak naprawde to wiekszosc matur podstawowych jest latwa, ale zalezy co Ci lezy najbardziej. Najlatwiejszy chyba wos.
Ustna z jezyka obcego podstawowego wyglada tak:
1. losujesz temat
2. masz w reku kartke, na jednej stronie obrazek do opisania a na drugiej stronie rozmowy sterowane
3. masz na przygotowanie pare minut(nie wiem dokladnie ile, chyba 5)
4. a) opisujesz obrazek i dostajesz 2 pytania do obrazka, zazwyczaj jedno bezposrednio do ilustracji a drugie moze byc do problemu poruszanego przez obrazek.
b) na odwrocie masz 3 rozmowy. Pierwsza to uzyskiwanie informacji (np. w sklepie mowisz co chcesz kupic, za ile to jest i cos jeszcze). Druga rozmowa to relacjonowanie zdarzen (np. byles w muzeum w berlinie, powiedz co widziales i swoje wrazenia). Trzecia rozmowa to negocjacja(np. przeszkadza Ci wlaczony komp bo jestes zmeczony, powiedz to koledze, powiedz zeby wylaczyl o 10, ale on sie nie zgadza to zaproponuj rozwiazanie kompromisowe np. 22.30).
Aby zdac ustny polak trzeba miec 6 punktow (6/20 to 30%)
Rozszerzony rozni sie tym od podstawowgo, ze w rozszerzonym trzeba wiecej myslec i zadania sa bardziej rozbudowane (czasami laczone, np. ciag z logarytmem, logartymy z parametrami) mowa o matmie. A rozszerzona z polaka rozni sie tym, ze za czytanie ze zrozumieniem mozna dostac 10 pkt a nie 20 a za wypracowanie 40 pkt a nie 50. Tekst do wypracowania jest zazwyczaj z dodatkowych lektur, albo mniej znanych wierszy/powiesci (patrz tegoroczna matura). No i czytanie ze zrozumieniem jest trudne, bo teskty sa troche ciezkie do zrozumienia.
W razie czego, laureat lub finalista z olimpiady na poziomie centralnym (ostatni etap) zwalnia z egzaminu maturalnego z wybranego przedmiotu. Laureat z matmy to matma na 100% i nie musisz pisac. Laureat z angola to nie musisz zdawac pisemnego i ustnego i masz na 100% zaliczona.
Przeliczniki sa rozne na roznych uczelniach. U mnie matma rozszerzona ma przelicznik *1 gdzie podstawowa *0,5.
Bywa tez inaczej. Moja kolezanka byla przekonana ze do wawy musi zdawac fize rozszerzona bo tak bylo wszedzie napisane, ale w marcu zmienili to i mozna zdawac podstawowa. No, ale juz nie mozna bylo zmieniac deklaracji. Okazalo sie, ze ma taki lipny przelicznik, ze im wyzej zda rozszerzona tym mniejsza jest roznica miedzy podstawowym. Np. zdac fize R na 60% to jak fize P na powiedzmy 70%, ale fiza R zdana na 96% to jak podstawowa na 95% a roznica w zawartosci arkuszy jest naprawde wielka. Nie mozna wiec podac ogolnego wzoru co lepsze. Zalezne od uczelni jak to wspomnial Exodus. Edit: w ramach wyjasnienia taka sytuacja ma miejsce na medycynie a nie na politechnice.
W ogole jest tak, ze przedmiot dodatkowy musi byc zdawany na poziomie rozszerzonym, czyli mozna zdawac maksymalnie 3 przedmioty na poziomie podstawowym.
Ostatnio edytowany przez Arnisan - 07-05-2008 o 16:12.
|