Co do gatunków chyba najlepiej przytoczyć tutaj wypowiedz pewnego brytyjskiego pisarza fantasy:
Gdy spytano go, jak on dzieli książki na fantasy i nie fantasy ten odpowiedział, że to co wskaże palcem to jest fantasy.
Podobnie jest z muzyką, nie raz zdarza mi się że ktoś klasyfikuje utwór pod np smooth-jazz a tak na prawdę (a dokładniej to w moim odczuciu) nie ma on nic z jazzem wspólnego.
Klasyfikowanie lepiej zostawmy sobie samemu...
__________________
Kłócenie się na forum jest jak uczestniczenie w paraolimpiadzie, może i wygrasz, ale nadal będziesz zacofanym -.-"
|