Ja tu czegoś nie rozumiem już w ogóle. Na forum tibia.com jedna wielka propaganda. Chris płacze i prosi o pomoc kogo może. Valour w PZ a i tak padają... Mispex, który nakręcał wojnę na tym forum (z tego co czytałem we wcześniejszych postach) jest w innej gildii, razem z Axel Xerenous. A wg mnie oni mogliby bardzo pomóc. Ja się bardzo cieszę, że ta wojna jest, bo może będzie szansa na zniszczenie Memento. Najbardziej bym chciał żeby padł Samek Emberius, zdrajca, PA, random PK itp. który od samego początku servera trzymał ze Szwedami z Tengu...
Ja osobiście mam niski level, nie będę nawet mówił nicku, ale jak kupie PACC, zrobię PG i do czasu aż wbiję 70 lvl wojna się nie skończy, to bardzo chętnie pomogę.
Pozdrawiam i proszę o wyjaśnienie kwestii, które napisałem wyżej. O ile można oczywiście.
A tak poza tym... Oput jest w wojnie czy nie? Bo też przydałaby się jego pomoc. Nie rozumiem dlaczego nie chcą walczyć, przecież między innymi po to jest Tibia.
Wiadomo, ze jak się padnie to lipa i jest się wkur****nym ale cóż. ŻYCIE...
Przynajmniej jakieś urozmaicenie w grze, a nie ciągle exp i exp. Można się zanudzić na śmierć siedząc cały czas na Warlockach, czy gdzie wy tam expicie.
Ostatnio edytowany przez Jasamwsobie - 10-05-2008 o 14:31.
|