Może to będzie wypowiedź dość kontrowersyjna, ale ja postulowałbym za wprowadzeniem tej książki w kanon lektur. Jest to zdecydowanie pozycja, którą trzeba znać i może to wyjść społeczenstwu na dobre.
Nacjonaliści i Ci pseudo-patrioci ktorzy wczytuja sie w Mein Kampf staja sie jeszcze wiekszymi idiotami. Taka lektura w szkole i wspolna interpretacja "zla" i podejscia [na lekcjach polskiego lub historii] moglaby doprowadzic do zmniejszenia procentu takich idiotow.
Zreszta jako pozycja literacka mi sie bardzo podobala. Hitler pisal dosc jasnym jezykiem i zdecydowanie literacko jest to fajna ksiazka

.