Zobacz pojedynczy post
stary 11-05-2008, 23:48   #3
janek@
Użytkownik Forum
 
janek@'s Avatar
 
Data dołączenia: 22 03 2005

Posty: 1,033
Stan: Niegrający
Domyślny

Nie znam dokadnie całej tej "afery" z tym przychlastem, jednak do takich ludzi po prostu nie można podchodzić emocjonalnie. Przyjdzie taki zabije ludzi, wskażą u niego chorobę psychiczną i co? uwolnią go? I później też będzie zabijał?

Moim zdaniem do takich trzeba racjonalnie podchodzić.
janek@ jest offline