Witam wszystkich graczy "Xerena"
Czytałem wasze wszystkie posty i doszedłem do tego...
Mispex największy motywator ,który chciał doprowadzić do wojny bardzo się angażował ,lecz dość szybko zapłacił.
Gildia Volour jedno wielkie nie porozumienie ,ludzie brani z łapanki.Sam Chris~ napisał bierzemy wszystko i wszystkich ,aby wygrać z gildia "Momento" czekają nas lepsze czasy.Do czego to doprowadziło że był moment że w Volour było 100+ osób z tego połowa spy's.Moim zdaniem Volour nie prowadzi i nie prowadziło żadnej wojny.A te 11 fragów chyba na ich noob charach nabili.Zreszta 40+ dead'ów ,a nie widziałem aby Volour z pz wyszło.Memento expi ciągle dragon lair tam zrobić mass loga nie trudno i stanąć na moście i czekać aż pz zniknie.Jak widzę to wojnę to naprawdę kupa śmiechu.Chodź nie wiem czy to można nazwać wojną.
Don't Worry,Be Happy xD
|