A wczoraj spotkałem na Górze Zamkowej emo... Dopóki mi się nie przedstawił myślałem, że to dziewczyna. I był ode mnie 3x cięższy ; < Ale później został zbesztany przeze mnie i kolegę bo butelką rzucił (tłukąc ją), a obok stali ludzie.
__________________
/
|