Ja to jestem za to mistrz:
-raz wlałem do koryta
slimei chciałem kogoś poczęstować

ale przez przypadek sam go wypiłem (NOO

-kiedyś na 2 lvl poszedłem na questa z wędką...no i zdobylem wędkę i zaczołem w podnieceniu łowić..aż tu nagle

przez przypadek wrzóciłem wędkę do wody
-potem na 6 lvl uznałem że jestem mistrzu i zaczołem skilować
poszedłem na trolle i waliłem fisty(zabiłem) potem zabiłem pare wolfów i znalazłem miejsce żeby się ylogować, na nastepny dzień loguje sie i poszedłem na misie(niedźwiedzie) i miałem szczęście bobyły 2 i nikt nie nadchodził wszedłem między krzaki i mógł mnie dosięgnąć tylko 1 mis.. nie wiedziałem dlaczego ale zacołem tracić po 9HP i 8HP itd. ale nie wiedziałem dlaczego..zaczołem uciekać ale w przejściu stanąłjakis kolo (NOO

i nie mogłem przejść.. gdy miałem z 15 HP zoriętowałem się że mace i plate shield są w backpacku
-znowu kiedyś poszedłem na poison spidery z silver amuletem(bez jedzenia

)
i doszedłem do rotworna jak miałem z 90 HP.. walczyłem z rootem i odchodziło mi po 5HP może z 8HP ąż doszło do 50HP a on miał red HP i nagle zeszło mi do 10 HP i dead (silver amulet mi sie skończył:/)