[Kajkosz]

Nie mam zwyczaju udzielac sie na forach podczas wojen ale raz jeden musze zlamac te zasade, wiec po pierwsze nigdzy nie uwazalem sie za osobe ktora ma dobre PVP bo nie bede ukrywal ze nie mam zbyt dobrego ale przynajmniej próbuje grać swoją postacia. Nie mam na celu mowienia ze ktos gra swoja czy nie swoja ale niektorych umiejetnosci mnie zadziwiaja, chociaz ciezko sie gra majac sdki po 130 lub stary ktore maja maly zasieg, każdy tylko narzeka a mogl sobie zrobic taki lv i tyle(wcale to nie zajmuje tak duzo czasu) co do gadania o elfie i hibernie to bezsensu. Mimo wojny mam szacunek dla wielu osób chociaż niektorzy chyba z racji tego ze pierwszy raz uczestnicza w wojnie sie zachowuja tak a nie inaczej. Pozdrawiam