No wiesz, niektórzy mają tendencję do pamiętania 4 snów po pierwszej nocy ćwiczeń (ja xD), a niektórzy przez tydzień nie pamiętają nic. Polecam:
-Afirmację - to najważniejsze!
-Dziennik snów - jest on bardzo potrzebny. I nie pisz tam z jakąś składnią, czy gramatyką, nabazgraj swój ciąg myślowy co do snu.
-Wizualizuj przed snem - musisz wyobrazić sobie, co będziesz robił w LD. Będziesz to wiedział, więc nie zmarnujesz okazji na myślenie, tylko to zrobisz.
-Utrzymanie snu dłużej - jak Cię wywala ze snu, to kręć się i mów "jak się przestane kręcić, to będę we śnie". Działa, sprawdzałem.
-Kontrola - Jeśli nie masz full kontroli, to napisałem co trzeba mówić w poprzednim poście. Tak, Jest to rodzaj afirmacji w pewien sposób.
OOBE - jak nie wiesz co to, to
wikiedia.pl. Jeśli chcesz to uzyskać, podczas LD nagle się oderwij, spróbuj nagle wstać. Nie próbowałem, czytałem o tym właśnie na wiki. Ja się w OOBE nie bawię, LD mi wystarczy

Może kiedyś.
P.S. Dziś nie miałem LD, ale jak zawsze 4 sny zapamiętane. Od razu po obudzeniu ich nie pamiętam, ale na przykład śnił mi się sklep z lodami, to jak pomyślałęm sobie "kupię se/sobie dzisiaj loda jak wyjdę" sen mi się automatycznie przypomniał. Snów sprzed tygodnia nie pamiętam wszystkich, ale LD zawsze zapamiętuje. Bo po co mi inne sny?
