[Maggic]

Tuż przed ukazaniem się, bez wątpienia, najważniejszej dzisiaj informacji dla fanów Chelsea, oficjalna witryna naszego klubu dodała tę oto 'wiadomość'.

John Terry napisał otwarty list do wszystkich fanów Chelsea po wydarzeniach, które miały miejsce w Moskwie.

Kapitan Chelsea pisze:

Do wszystkich kibiców, moich kolegów z drużyny, trenera i sztabu szkoleniowego.

Jest mi niezmiernie przykro, że nie wykorzystałem rzutu karnego przez co uniemożliwiłem wam, fanom, kolegom z drużyny, rodzinie i przyjaciołom na radość ze zdobycia Pucharu Mistrzów.

Wiele osób mówiło mi, iż nie muszę nic pisać, ale ja uważam odwrotnie, taki już jestem. Od tamtego dnia, przez każdą minutę przeżywałem tamte chwile. Nie mogłem zasnąć, a gdy już się to udało, to budziłem się mając nadzieję, że to był tylko zły sen.

Otrzymałem wiele wsparcia od wszystkich wyżej wymienionych osób i wszystkim za to dziękuję. Jestem jednak dorosłym facetem i to na mnie spoczywa odpowiedzialność za nie zdobycie tegoż pucharu.

Jestem i ZAWSZE będę 'wypełniony Chelsea' w każdym calu. Zrobię i dam z siebie wszystko, abyśmy pewnego dnia wznieśli w górę puchar Ligi Mistrzów zarówno jako piłkarz, jak i kiedyś trener. Jestem pewien, że kiedyś się uda.

Ta noc z Moskwy prześladować mnie będzie zawsze, bo czuję, że zawiodłem wszystkich i boli mnie to niezmiernie. Nie wstydzę się łez. To jest puchar, który rok w rok próbuję zdobyć, a to była niekontrolowana reakcja. Nie boję się okazywać moich emocji, wszyscy to wiedzą.

Dziś zaczyna się droga do Rzymu. Musimy wykorzystać zdobyte doświadczenie. Jestem dumny z tego, co dokonaliśmy w tym sezonie.

Dziękuję wszystkim za wsparcie dla naszego zespołu."