tylko ze chemic i nero sie kumplowali, a ivion z tere to papużki nierozłączki. zawsze razem, zawsze jedność. ile razy im na demonę nosiłem mf, brusty, ile mf wywalił tere żeby siochać iviona przez całą noc jak pinki/sera biły iviona pod domkiem tere. jak dla mnie to tak samo jak zobaczyć mightiego co bije z gwiazdek Joshiko i krzyczy PEJ BOH.
A co do samego Nery, nie zrobił nic gorszego niż ci co bili hideharu przyjaźniąc sie z nim przez 4 lat, albo ci co dobrze żyli z krisem a mimo to go ubili za jakiegoś 80 ms co pekował.
Ps. Mimo to uważam że zagrał poniżej pasa.
__________________
goburu nie jest trolem. goburu jest TROLEM.
|