[Skrzatorr]

Latynoski wyrywacz sikorek = ok

Zresztą Srisu to jeśli jest coś takiego jak archiwum forum tibia.com sprawdź z tamtych czasów temat napisany przez AS : "Że gildia OVEN nie ma powiązań z Cfem i że nie jesteśmy allied". Kocham Twoje wykorzystywanie manipulacji językowej ;*



EDIT:
@ Skarab (bo nie mam pojęcia jak to się pisze):

Kim Ty kurwa w ogóle jesteś? Skąd się wziąłeś i dlaczego akurat na Titanii? Powiem Ci jedno gościu: Ani fragi ani frekwencja na openach nie dadzą Ci sławy ani pożądanej reputacji między swoimi, to liczba ludzi których uratowałeś ze swoich, zaangażowanie w walkę poprzez rozkminianie różnych, dobrych pomysłów i odwaga (z rozsądkiem bo mogą cię nazwać szaleńcem [pozdro Yapan]) dadzą Ci najlepszy efekt w moim mniemaniu. Dlatego dla mnie jesteś i będziesz zwykłym cieniem bandy Xoo... Mógłbym tu nawet dać siebie jako przykład: Ludzie kojarzą mnie jako "dobrego" gracza, z odwagą na granicy szaleńca, a zarazem s*****ela który bez powodu ze swoją bandą wytłukł jak kaczki na polowaniu pół Titani... Bez pozdrowień