U mnie w miescie kiedys na rynku czesto tacy stali, zawsze duzo ludzi tam bylo wokol. Oczywiscie czasem dali komus wygrac, wchodzil za wieksza stawke i przegrywal. Tez mnie ciekawi jak ten przekret dziala. Tak poza tym jak ktos wygral i chcial odejsc z wygrana, czesto byl sila "namawiany" do zostania itd
Jakies 10 lat temu, ledwo to pamietam.
|