A ja nie rozumiem ludzi, ktorzy wala w sciane, niszcza klawiature, myszke itp.
Ja jeszcze nigdy w zyciu w zaden sposob sie nie wyladowalem z powodu gry. Jezeli ktos mnie ubije, to nawet nie przeklne, nic. Po prostu: padlem, trudno. Ktos mi strzeli HS w CS'ie - trudno. Ale po co walic glowa w sciane, albo niszczyc swoj wlasny sprzet? Lepiej to przemilczec
