Cytuj:
To było (teraz słowo najbardziej oddające istotę tego co mam na myśli) pojebane. Niektórzy mają ciekawsze rzeczy od siedzenia 12h na komputerze non-stop, bo "to bg i musze go wygrac!"
|
Ależ nie było to siedznei 05 tych samych osób na tym BG.
(to nie pewne dane)
Bywało, że przez jedno AV przetoczyło się i 1000 osób u jednej strony
Cytuj:
Ps. Ludzie, dalibyście radę przestać się podniecać tym sloganem "for the horde" i faktem, że jesteście w uber hordzie? Bo coś monotematyczne te wasze posty ostatnio
|
Wybacz, że uważam, że klimat to podstawa (dlatego gram hordą

)
Cytuj:
y weź sobie zrób małą przerwę z WoWem, co? O_o It's getting creepy, you know O_o
|
pff. L2 RP
Cytuj:
Fakt faktem, takie cos jak "For the Horde!" wchodzi w krew i naprawde jest odczuwalne. Autentycznie grajac w WoWa mam ochote wyprzeklinac kazdego allucha na swojej drodze. o_O
|
Wiadomo. Horda roztacza specyficzną, niesamowitą atmosferę. Często na serwie jest po 3 aliantów na hordzistę, do tego mniejszy odsetek noobów robi swoje. Do tego dochodzi fakt, że ludzie grający hordą nie patrzą już tylko na wygląd postaci. Wchodzą głębiej a nie robią "My armor is so shiny" <horde against bubbleboys!>
Cytuj:
Powiedzcie mi, czy gra na Burning Legion albo Moonglade w ally ma sens? Czy jest jakas polska gildia na tym drugim servie?
|
Na BL podobno jest sporo polaków, na moonglade nie mam żadnych danych.
Cytuj:
edit:
Czemu uważacie że w ally same hamy graja? Xd
|
Zagraj sobie aliantem, dobij 70 w międzyczasie robiąc instancje i grupowe questy. Następnie zrób to samo Hordą. Będziesz mieć odpowiedź. Pomijam akcje 70 lvlowe.
Podam jeszcze statystykę pewną - badania były dość dawne temu, więc może być odchył w którą stronę, ale nvm.
Przeciętny gracz Hordy ma 4-5 lat więcej niż przeciętny gracz Alliance.
PS
z Be jest specyficzna sprawa. Od strony graczy to BE ściągnęło do hordy też trochę noobów lecących za wyglądem. Z drugiej strony jest to frakcja z najbardziej tragiczną historią i idealnie wpasowującą się fabułowo i historycznie w hordę. Dlatego ja ogólnie jestem za Blood Elfami. Tylko, żeby nie dawali nam palków a im shamanów...