Z klimatem bywa różnie - chyba nigdzie nie czułem się lepiej, niż w Goldshire. Pełno tam alliantów różnych ras, klas i leveli, duelują albo gadają, a na serwerze RPG to po prostu cudo.
Gdy wszedłem pierwszy raz do Orgri, dopadł mnie ogromny lag, czego skutkiem był reset komputera. Niestety - na samym wejściu inn, bank i AH, a to się równa min 50 playerów.
Co racja to racja, ally na pvp śmierdzi, poza tym same huntry i rogue twinki na bg chodzą. I to irytuje najbardziej.
Ja preferują Hordę - jakoś dla mnie jest poważniejsza i lepsza do wyobrażenia (całościowo), bo np. Dwarf female rogue albo human female warrior to porażka, a gnomów po prostu nie mogę zdzierżyć.
|