Było, lepiej rozmawiać o śmierci, bo celem życia jest śmierć (ty ryryry)
-Co to za brzdęk?
Życie -
1) męka, katorga, depresja, dół, picie, hotsex z gorącymi >14
2) wstaje -> szkoła -> nauka -> spać
3) tibia -> szkoła(nie zawsze) -> tibia
4) impreza impreza impreza (rzadkość bo kasy ni ma

)
5) szkoła -> lekcja -> podwórko -> komp (100% good)
6) praca praca praca (aua)
Wiesz życie jest jakie jest, to jest 6 głównych wariantów, może jeszcze kilka, każdy wybiera jaki chce. Życie jest jak papier toaletowy: długie, szare i do dupy ... Wiesz każdy stawia se cele w życiu, nie da się porozmawiać o życiu na jakimś forum, potrzeba na to długiego dialogu(a średni wiek forumowiczów to pewnie 10 lat, a ci tylko myślą o tym jakimi będą żigolo). Chciałbym powiedzieć, że życie nie ma sensu, bo i tak się kiedyś NAPEWNO sóńczy. (co do leków, ciało człowieka po jakimś czasie zgnije zapewne ...)