@xemmoe: ja jestem dumny tego, że przez ostatnie cztery dni spałem ok. 3 godziny i jeszcze funkcjonuję. Chociaż od zamknięcia oczu już mam fazę, bo głosy słyszę -.- [BTW: o stanie mego umysłu świadczy fakt, że chciałem napisać "zamknąć uszy" zamiast "zamknąć oczy" i nie widziałem przez chwilę żadnego błędu]
A poza tym jestem dumny z mojej silnej woli, to znaczy:
-nie piję, nie palę, pomimo, że wystarczy się zbliżyć do dowolnej osoby z 3/4 klasy i wziąść głębszy oddech, żeby załatwić sobie raka płuc lub rozwalić wątrobę. Pozostała 1/4 to ja + jeszcze dwie wytrzymałe osoby + osoby, których nie stać na papierosy/wino marki "Vino|
-... i że nie poszedłem do sejmu i senatu [SS? hmm...] z granatami pod pachą
I jeszcze z tego, że narysowałem całego goblina [profil], twarz elfa [od frontu], twarz orka [od frontu/profil], maga [od frontu] i własnego potworka nieumarłego "Dziecię Maga" [niemowlak będący uprowadzonym dzieckiem maga poddany kilku zabiegom nekromantycznym, aby służył jako bateryjka many i mała pomoc bojowa. Dzięki Neilowi Galmanowi [Gaimanowi? nigdy nie pamiętam... autor komiksu "Sandman" w każdym razie] za inspirację z tomu "Zabawa w ciebię"]
|