Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ditto
Chodziło mi o doświadczenie reprezentacyjne. Do Bentleya nie mam zastrzeżeń, ale duet Owen i Rooney na razie prowadzą. Zaraz po nich jest Defoe czy Crouch (i właśnie na równie z nimi Bentley). W meczach o stawkę chyba nikt nie zaryzykuje 
|
Nie stawiałbym Defoe i Croucha w jednym szeregu. Ten pierwszy jest, IMO, znacznie lepszy. A Bentley i Downing, przy odrobinie szczęścia, mogą zostać klasowymi zawodnikami. Capello na pewno zdaje sobie z tego sprawę i będzie chciał ich wprowadzić do reprezentacji. Z czasem "Bentley i Downing" stanie się synonimem "Reprezentacja Anglii".