04-06-2008, 21:31
|
#24
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 09 05 2008
Lokacja: POLEND
Posty: 45
Stan: Aktywny Gracz
Świat: LUMINERA!
Poziom: 3
|
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...lektrowni.html
_/
Cytuj:
Komisja Europejska ogłosiła alarm na terenie Unii Europejskiej w związku z awarią elektrowni jądrowej w słoweńskim Krsku. Władze w Lublanie zadecydowały o zamknięciu elektrowni. Słoweński Zarząd Bezpieczeństwa Energetycznego poinformował, że nie ma zagrożenia dla ludzi, ani środowiska.
Bruksela poinformowała, że powodem jest wyciek w systemie chłodzenia. Komisja nie ma na razie danych o skażeniu radiologicznym. Z informacji, które otrzymała ze Słowenii wynika, że teraz trwa bezpieczne wyłączanie reaktora. Jednak zgodnie z procedurami, Bruksela miała obowiązek poinformować o awarii kraje członkowskie.
Takie powiadomienie przesłano - według oświadczenia Komisji - o 16.38 (naszego czasu) wszystkim krajom członkowskim. Informacja przez pierwsze chwile pozostała jednak niejawna i pierwsze przecieki w tej sprawie pojawiły się dopiero około godziny 20.30 naszego czasu.
Teraz unijne stolice powinny mierzyć w odpowiednich odstępach czasu poziom napromieniowania i na bieżąco przekazywać informacje do Brukseli o podejmowanych działaniach. Grupa unijnych ekspertów z dziedziny radiologii została postawiona w stan gotowości. Stan ten zostanie utrzymany do momentu, aż Słowenia przyśle informację, że sytuacja jest pod kontrolą.
Zarząd Bezpieczeństwa Energetycznego, słoweńska państwowa agenda zajmująca się koordynowaniem działań w takich sytuacjach, poinformowała, że jedyny reaktor atomowy jest właśnie wyłączany z powodu wycieku. Poinformowała jednak, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi, ani środowiska.
W oświadczeniu podano także, że w incydencie nie ucierpieli też pracownicy ośrodka, ani nikt inny. Podpisał je dyrektor Zarządu Andrej Stritar.
Dziwny dzień
Także dziś pojawiły się dwie inne informacje z tego zakresu.
Od samego rana po Polsce krążyła plotka o ponownej awarii w elektrowni w Czarnobylu. Przerażeni ludzie dzwonili do polskich organów badających skażenie, aby zapytać o to, czy mogą bezpiecznie wyjść na ulicę. Także do nas - na Alert24.pl - zgłaszali się przestraszeni czytelnicy. Plotka okazała się fałszywa, natomiast już kilka godzin po tym, jak udało nam się ją zdementować, doszło do awarii w elektrowni atomowej w czeskich Dukovanach. Udało się tam dość szybko zlikwidować zagrożenie i nie doszło do wycieku żadnych substancji radioaktywnych.
|
__________________
|
|
|