"Bzdury, nie ma szans na coś takiego", rzekł matrik, po czym zamachał swymi trzema zielonymi mackami, chlupocząc coś pod drugim nosem.
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mystlich
Tomek poszedł do centrum po upragnioną wódkę gdy nagle wpadł do zapaści
|
|