Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Snopeczek
@Slythia
Są cele, że tak powiem, 'krótkowzroczne', które osiągamy (lub też nie) co chwilę nawet nei przywiązując do tego większej uwagi. A to wszystko składa się w jedną całość, dzięki której możemy stwierdzić jakie jest nasze życie; pełne wrażeń czy nudne, udane czy nie. Ale zawsze, nawet w tych najmniejszych momentach możemy odnaleźć jakieś plusy  Czy można postawić sobie 1 jedyny życiowy cel? Wydaje mi się, że nie. Kiedyś go w końcu osiągniemy i co następnie? Lub też nie osiągniemy, nie uda nam się.. i co następnie?
Warto żyć chwilą. Warto jest czasem robić rzeczy małe. Bo życie jak mrugnięcie oka i nie ma nas, zauważcie to.
|
Tylko... Ja nie szukam celów w życiu. Dlaczego? Nie jest to niczym wielkim. Jestem pewna, iż każdy z nas, nawet w tej chwili, jest w stanie znaleźć rzeczy, które chce zdobyć, które chce osiągnąć, do czego dotrzeć. Lecz po co to wszystko tak naprawdę robimy? Czy ważne jest, jak przeżyjemy to życie? Będzie miało to jakiekolwiek znaczenie? Jest tyle dróg... Skąd mamy wiedzieć, której się trzymać, która będzie nam odpowiadała?
Poza tym, najczęściej nasze szczęście powoduje smutek kogoś innego... Dlaczego tak musi być? Nie umiem się cieszyć mając tą świadomość...