[--Cienius--]

Oryginalnie napisane przez Pacek

własnie zdałem sobie sprawe z tego ze to juz mój 10 update tibi jakiego będe świadkiem....powiem wam ze co roku jest tak samo....wielkie zapowiedzi, ogromne wyczekiwanie nowego a potem uczucie zawiedzenia i niespelnienia poniewaz update idwaraca tą gre o 180 stopni

powiem wam co naprawde uratowało by tą gre przed monnotonią jaka w niej panuje

1. Sytem PvP z prawdziwego zdarzenia, to znaczy prawdziwe wojny miedzy klanami po wypowiedzneniu ktorym deliwkeci po zabiciu traca max 1% expa a moze nawet mniej
2.system party kiedy to profesjie byly by od konkretnych zadan, druid leczy, knight tankuje a reszta zadaje obrazenia i wzyscy dostaja expa mimo niezadanego dmg, oczywiscie trzeba by to jakos ogladzic bo wiadome ze pojawily by sie taxowki ale cos w ten desen
3.system rajd bosow...to znaczy ograniczyc wyapdnie drogocennych itemow ze zwyklych mobow przenoszac wypadnie tych na mocniejsze bossy pojawiajace sie dajmy na to raz w tygodniu w okresonym miejscu, na takie bosy chodzilo by sie w poskladanych party i takie tam
4.moze jakies siege rodem z L2, naprawde fajna zabawa...duzo ciekawsze niz bezustanne farmienie lvl w tibi
5.rodzelenie i zroznicowanie armorow i broni, wedlog mnie to skandal ze jest kilka armorow o obranoni 10, 11 przydalo by sie to rodzielic poprzez zwiekszenie obrony w najlepszej zbrojce dajmy na to do 30....
6.zmiana ekonomi tibijskiej....kiedys po zdropieniu dsm sikalo sie ze szczescia teraz sie idzie do sklepu obchnac za marne grosze....przeciez to jest skandal
7.system questow....hmm wiecej logiki, wiecej questow na party, wiecej questow z ciekawymi nagrodami

Nie stety z Tibii WoWa nie zrobisz